Moja ciocia chyba trochę zabiegana, bo ciągle ma tu opóżnienia z wpisam.
Drugą połowę lipca ponownie spędziłam w "Trzech Koronach" na turnusie rehabilitacyjnym. Oczywiście Panie znów mnie wymęczyły na maksa. Codziennie kilka godzin gimnastyki i ćwiczeń wszelkiego rodzaju. Najwięszość przyjemność jednak daje mi basen. A tu kilka fotek z pobytu tam. Miłego oglądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz