Fundacja

poniedziałek, 8 lipca 2013

XXV - WAKACJE

Czas szybko mija nie wiadomo kiedy wiosna przeszła w lato. Zeszły tydzień spędziłam w Serbinowie nad morzem. Było wspaniale chociaż morski klimat na początku mi nie służył bo już pierwszej nocy karetka zabrała mnie do szpitala do Koszalina. Na szczeście to był tylko lekki atak i na drugi dzień już wróciła do wypoczywania. Kąpiel w słonej wodzie i leniuchowania na plaży pod parasolem to wspaniały relaks. Szkoda, że mieszkam tak daleko od naszego Bałtyku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz